Dzisiaj nieco inaczej - nie będzie ani makijażu, ani recenzji, a post o jednym z tanich i dobrych sposobów na skuteczną pielęgnację. Stosujemy wiele różnego rodzaju kosmetyków do twarzy, ciała, paznokci i włosów, nierzadko takich, które kosztują niemało, a środek do osiągnięcia celu jest często bliżej, niż mogłoby się wydawać. Dzisiaj o maści z zawartością witaminy A, czyli ile dobroci kryje 30 gramowa tubka za... 3zł!
❤ WITAMINA A ❤
Witamina A nazywana jest także retinolem, beta-karotenem, akseroftolem oraz prowitaminą A. Występuje w produktach pochodzenia zwierzęcego, natomiast w produktach roślinnych odnajdujemy prowitaminę A, którą tworzy grupa związków określanych mianem karotenoidów.
❤ WŁAŚCIWOŚCI ❤
! Zdrowie naszych włosów, skóry, paznokci w dużej mierze zależą od witaminy A !
- kluczowa witamina jeśli chodzi o zdrową skórę, włosy, paznokcie; często występuje w składzie kosmetyków pielęgnacyjnych do skóry i włosów, co jest szczególnie istotne dla skóry suchej i podatnej na trądzik
- pomaga skórze w zachowaniu wilgoci, dzięki czemu jest bardziej elastyczne i miękka
- pomaga w walce z oznakami starzenia, takimi jak zmarszczki
- może być także pomocna w zmniejszaniu rozstępów, czy objawów łuszczenia się skóry
- jest silnym przeciwutleniaczem, dzięki czemu neutralizuje szkodliwe działanie wolnych rodników
❤ SKUTKI NIEDOBORU ❤
! Niedobór witaminy A można dostrzec bardzo łatwo, ponieważ daje on wyraźne znaki !
- suche i łamliwe włosy
- bardzo przesuszona, wręcz szorstka skóra na łokciach i kolanach, a także na ramionach i udach (suchość nie ustępuje po posmarowaniu kremem czy balsamem)
❤ NA CO STOSOWAĆ MAŚĆ? ❤
! Maść da wspaniałe efekty na przesuszonej i podrażnionej skórze. Stosuje się ją w celu ochrony, regeneracji, odzyskania nawilżenia i stworzenia warstwy ochronnej !
Pozytywne skutki jej stosowania zauważyć można także w przypadku:
- zajadów, poranionych i suchych ust
- suchych i popękanych stóp
- suchych dłoni, skórek a także na płytce paznokciowej
- suchych kolan, łokci
- miejsc łuszczących się
- niedoskonałości, zmian skórnych, niewielkich ranek
- zapewnia ochronę podczas mrozów
- płytkich jeszcze zmarszczek w okolicach oczu
❤ PODSUMOWANIE ❤
Maść z witaminą A, to jeden z tych produktów, które mogą nam zastąpić wiele innych, przeznaczonych do pielęgnacji konkretnych miejsc. W mojej kosmetyczce wyeliminowała między innymi przeróżne balsamy/sztyfty/słoiczki do ust, koncentraty nawilżające a także odżywki (w kremie!) do skórek i paznokci. Wielofunkcyjny produkt w cenie 3 zł. Czego chcieć więcej? Uważam, że każda kobieta powinna posiadać tą niewielką, cudowną maść chociażby w przypadku konieczności zadbania o podrażniony nos podczas kataru :) Co więcej, jeśli znajdziecie dla niej zastosowanie w innych sytuacjach i odkryjecie jej pozytywny wpływ na wygląd Waszych dłoni, ust czy okolic oczu, to jedynie z korzyścią dla Was i Waszego portfela. Pamiętajcie również, że maść stosować można jedynie zewnętrznie, więc nie przyniesie ona takich efektów, jak przyjmowanie suplementów diety takich jak kapsułki A+E. Z doświadczenia wiem, jak duże korzyści naszej skórze, włosom i paznokciom przynosi regularne stosowanie tej witaminy - moje usta wyglądają o niebo lepiej, skórki są odżywione, a paznokcie utwardzone. Nie narzekam także na efekty widoczne na skórze pod oczami - eliminacja suchości i wygładzenie. Czy nie warto wypróbować? :)
Na dzisiaj to wszystko. Mam nadzieję, że notka okaże się pomocna i część z Was postanowi wypróbować (o ile jeszcze tego nie zrobiliście) maść z witaminą A :) Osobiście gorąco polecam - przekonałam się o jej dobroczynnych właściwościach na własnej skórze i z pewnością nie wrócę do poprzednio stosowanych, droższych specyfików, skoro takie same rezultaty osiągam używając tego produktu! Trzymajcie się :)
Maść z witaminą A, to jeden z tych produktów, które mogą nam zastąpić wiele innych, przeznaczonych do pielęgnacji konkretnych miejsc. W mojej kosmetyczce wyeliminowała między innymi przeróżne balsamy/sztyfty/słoiczki do ust, koncentraty nawilżające a także odżywki (w kremie!) do skórek i paznokci. Wielofunkcyjny produkt w cenie 3 zł. Czego chcieć więcej? Uważam, że każda kobieta powinna posiadać tą niewielką, cudowną maść chociażby w przypadku konieczności zadbania o podrażniony nos podczas kataru :) Co więcej, jeśli znajdziecie dla niej zastosowanie w innych sytuacjach i odkryjecie jej pozytywny wpływ na wygląd Waszych dłoni, ust czy okolic oczu, to jedynie z korzyścią dla Was i Waszego portfela. Pamiętajcie również, że maść stosować można jedynie zewnętrznie, więc nie przyniesie ona takich efektów, jak przyjmowanie suplementów diety takich jak kapsułki A+E. Z doświadczenia wiem, jak duże korzyści naszej skórze, włosom i paznokciom przynosi regularne stosowanie tej witaminy - moje usta wyglądają o niebo lepiej, skórki są odżywione, a paznokcie utwardzone. Nie narzekam także na efekty widoczne na skórze pod oczami - eliminacja suchości i wygładzenie. Czy nie warto wypróbować? :)
Na dzisiaj to wszystko. Mam nadzieję, że notka okaże się pomocna i część z Was postanowi wypróbować (o ile jeszcze tego nie zrobiliście) maść z witaminą A :) Osobiście gorąco polecam - przekonałam się o jej dobroczynnych właściwościach na własnej skórze i z pewnością nie wrócę do poprzednio stosowanych, droższych specyfików, skoro takie same rezultaty osiągam używając tego produktu! Trzymajcie się :)
Używałam tej maści do skórek wokół paznokci i była naprawdę rewelacyjna. Teraz jej nie posiadam, bo produktów z witaminą A nie wolno stosować w ciąży. Ale kiedyś pewnie ją jeszcze kupię :)
OdpowiedzUsuńdo skórek sprawdza się świetnie, to fakt :) a co do używania w ciąży - nawet nie wiedziałam, że nie można :o
UsuńKiedyś używałam maści z witaminą A, głównie zimą i potwierdzam była bardzo skuteczna :)
OdpowiedzUsuńzimą i u mnie była niezastąpiona :D
UsuńCena szokująco niska, a produkt taki wielofunkcyjny. Jestem w szoku i koniecznie muszę się za tym rozejrzeć, ze względu na właściwości nawilżające ;)
OdpowiedzUsuńkoniecznie - świetnie radzi sobie z suchością skóry :)
Usuńmam ją w razie awarii w szufgladzie z lekami:)
OdpowiedzUsuńsuper :D ja trzymam swoją w torebce :D
UsuńAle z retinolem trzeba uważać . i to bardzo uważać ! Nie można jej stosować na dzień , ponieważ uwrażliwia skórę i po wyjściu na słońce może spowodować przebarwienia. Retiol należący do retinoidów jest głównie lekiem stosowanym do leczenia chorób skórnych , więc gdy chcemy używać masci przez dłuższy czas powinnismy pić duzo płynów - rretionoidy wysuszają śluzówkę. I prede wszczystkim po kuracji reionolem nie mozna robic zabiegów kosmetycznych w okolicach w których był stosowany. z domowymi peelingami tez powinnysmy uważać . ;)
OdpowiedzUsuńkażda witamina w nadmiarze szkodzi :) nie mówię o stosowaniu na duże powierzchnie - usta, skóra pod oczami (na noc) czy dłonie potraktowane taką maścią są gładkie i miękkie :) nie zauważyłam u siebie żadnych skutków ubocznych :)
UsuńCoś dla mnie <3
OdpowiedzUsuńpolecam <3 na pewno się sprawdzi :D
UsuńNo i znowu się ciekawych rzeczy u ciebie dowiedziałam :)
OdpowiedzUsuńooo bardzo się cieszę <3
UsuńNigdy nie słyszałam o działaniu tej maści a wydaje się całkiem fajne!
OdpowiedzUsuńnaprawdę jest świetna :)
UsuńMam ją zawszę przy sobie :)
OdpowiedzUsuńja również ! :D
UsuńBardzo przydatny produkt :)
OdpowiedzUsuńto prawda :D
UsuńWydaje mi się, że mogę mieć lekki niedobór witaminy A. Być może w maść się zaopatrzę, ale na pewno też zwrócę uwagę na dietę ;)
OdpowiedzUsuńkoniecznie :) brak witaminy A przysparza wielu problemów!
UsuńW mojej kosmetyczce zawsze taka maść jest. Bardzo lubię nakładać ją zamiast kremu po oczy, na noc traktuję nią usta i dłonie. Jak mam być szczera nei wyobrażam sobie pielęgnacji bez witaminy A ;)
OdpowiedzUsuńto tak jak u mnie :D uwielbiam ją - świetnie się sprawdza :)
Usuńza taką cenę na pewno warto :D osobiście nie używałam, ale co nieco o niej słyszałam :)
OdpowiedzUsuń3 zł to nic, a taka witamina na pewno da nam więcej, niż nie wiadomo jak wyszukany i drogi produkt :)
UsuńGreat blog♥
OdpowiedzUsuńHow about follow each other?
I follow your blog. Waiting for you♥
My Blog: http://juliemcqueen.blogspot.com
Thanks, but tell me just one thing: did you understand anything? :D
UsuńThen I'll follow you ;)
Niestety u mnie się nie sprawdziło. Nie wiem czy to w powodu produktu, czy może wcale tak tej witaminy dużo nie potrzebowałam i problem leżał gdzieś indziej - nie mam pojęcia ;D
OdpowiedzUsuńnaprawdę? :( to szkoda, bo większość znanych mi osób bardzo sobie ją chwali!
UsuńPamiętam jak jakiś czas temu ją stosowałam :) Może gdzieś jeszcze ukrywa się w szafce :D
OdpowiedzUsuńkoniecznie poszukaj :D !
Usuńja stosowałam ja u synka na odparzenia :)
OdpowiedzUsuńteż bardzo dobrze daje sobie radę :)
Usuń