Doskonale wiecie, że receptury rosyjskie uwielbiam, szczególnie szampony i ich niesamowite właściwości pielęgnacyjne. O wersji dziegciowej z osiemnastoma ziołami pisałam TU <klik>. Dzisiaj chciałabym zaprezentować Wam kolejną odsłonę dziegciu, czyli przeciwłupieżowy czarny szampon rosyjski. Wpadł w moje ręce zupełnie przypadkowo, ale jak się okazuje - czasem nieplanowane zakupy okazują się być najlepsze. Ciekawi szczegółów? Zapraszam do czytania dalej.
Czarny szampon Agafii – przeciwłupieżowy, bez SLS i parabenów. Oparty na zmrożonej (miękkiej, strukturyzowanej) wodzie z dodatkiem ekstraktu jagód bażyny czarnej i brzozowego dziegciu. Zawiera wyciąg z 17 syberyjskich ziół i ostrzenia pospolitego. Poprawia ukrwienie skóry głowy, działa tonizująco, intensywnie odżywia i wzmacnia włosy. Nie zawiera SLS, parabenów, silikonów, PEG i produktów ropopochodnych.
Skład INCI: Aqua nivalis, Siberian Water Complex® (wyciąg z 17 syberyjskich ziół), Magnesium Laureth Sulfate, Cocamide DEA, Cocamidopropyl Betaine, Coco-Glucoside, Glyceryl Oleate, Sodium Chloride, Impetrum Nigrum Extract, Cynoglossum Officinalis Extract, Guar Gum, Climbazole, Wood Tar, Citric Acid, parfum, Kathon. Siberian Herbal Water Complex® - Rhododendron dauricum, Inula Helenium, Atragene Sibirica, Helichrysum Arenarium, Solidago Dahurica, Erodium cicitarium, Pedicularis uralensis, Rubus saxatillis, Urtica Dioica, Saponaria Officinalis, Chamomilla Recutita, Silene Jenisseensis, Rhodiola Rosea, Artemisia Mongolica, Scutellaria Baicalensis, Polygonatum Odoratum, Lamium Album
INFORMACJE OGÓLNE
- Czarne, bardzo estetyczne opakowanie z wieloma detalami na etykiecie
- Pojemność: 350ml
- Cena: 18zł
Zapach: Przyjemnie ziołowy, naturalny i orzeźwiający. Długo utrzymuje się na włosach.
Konsystencja: Dość lejąca, jednak nie sprawia problemów przy aplikacji - świetnie się pieni i nie spływa z kosmyków.
Aplikacja: Codziennie aplikuję odpowiednią ilość produktu na dłonie, a następnie wmasowuję w skórę głowy i rozprowadzam na całej długości włosów.
Efekty: Moje włosy i skóra głowy uwielbiają ziołowe szampony o naturalnych składach. Ten dodał im blasku, mocy oraz zapewnił silną dawkę nawilżenia, odżywienia i regeneracji. Nie powodował puszenia czy elektryzowania się nawet wtedy, gdy nie użyłam maski czy odżywki - wręcz przeciwnie, ujarzmiał je i wygładzał. Nie powodował podrażnienia ani nie wywoływał reakcji alergicznych.
Wydajność: Szampony rosyjskie doskonale się pienią - wystarczy niewielka ilość produktu, by dokładnie oczyścić skalp i włosy, nawet tak długie, jak moje. Tym cieszyłam się niemal miesiąc, pomimo stosunkowo niedużej pojemności.
Moja opinia: Szampony rosyjskie to moje wielkie odkrycie roku. Prawdopodobnie już nigdy nie zdecyduję się na zakup produktów z apteki, z uwagi na to, że te nie zawsze się sprawdzały, a kosztują nieproporcjonalnie więcej, posiadając nieciekawe składy opierające się na SLS, silikonach, alkoholu i PEG-ach. Ten polecam serdecznie każdej i każdemu z Was - na pewno nie doznacie rozczarowania i pokochacie ich właściwości równie mocno, jak ja, a Wasze włosy i skóra głowy z pewnością odwdzięczą się Wam pięknym wyglądem.
Używacie rosyjskich specyfików? Co możecie mi jeszcze polecić? Będę wdzięczna za wszelkie propozycje!
Używacie rosyjskich specyfików? Co możecie mi jeszcze polecić? Będę wdzięczna za wszelkie propozycje!
Bardzo lubię rosyjskie kosmetyki, chętnie wypróbuje tego szamponu :)
OdpowiedzUsuńpolecam :D
UsuńJak naturalny skład to coś dla mnie :)
OdpowiedzUsuńpolecam :D rosyjskie kosmetyki mają świetne składy :)
UsuńMam chyba 600 ml szamponu z Receptur Babuszki Agafii na kwiatowym propolisie i mam nadzieję, że też będę tak zadowolona :) polecam Ci jeszcze słynną maskę drożdżową :)
OdpowiedzUsuńja mam na cedrowym propolisie i bardzo przypomina mi zapach w łazience mojej babci :P ale jest przyjemny :D maskę drożdżową na pewno kupię!!!!
UsuńJest szansa żebym dostała taki szampon w sklepie typu "mydlarnia" lub z naturalnymi kosmetykami?
OdpowiedzUsuńno ja go właśnie w Mydlarni kupiłam :D
UsuńOoo, może to coś dla mnie? Martwi mnie tylko zapach, bo takich ziołowych cudaków nie za bardzo lubię. W każdym razie obecnie używam szamponu Pharmaceris i jestem bardzo zadowolona, ale nie wykluczam, że i na ten kiedyś się skuszę ;)
OdpowiedzUsuńczasem warto zignorować zapach dla działania :) choć w moim odczuciu jest bardzo przyjemy :)
UsuńKosmetyki Agafii się u mnie nie sprawdzają ;/
OdpowiedzUsuńa jakich używałaś?
Usuńkusi :) ja uwielbiam kosmetyki Agafii :)
OdpowiedzUsuńja również <3
Usuńtego jeszcze nie miałam
OdpowiedzUsuńpolecam :D
Usuń"Używacie rosyjskich specyfików? Co możecie mi jeszcze polecić? Będę wdzięczna za wszelkie propozycje! "
OdpowiedzUsuńNo pewnie, że używamy :-). Z tej samej serii czyli szamponów na zamrożonej wodzie hitem jest Szampon Specjalny Babuszki Agafii do włosów Słabych i Wypadających. Sama "odkryłam" ostatnio szampon głębokie oczyszczanie z serii rokitnikowej Oblepikha Siberica - rewelacja, włosy wytrzymują bez mycia nawet 4 dni! No i cała seria Bania Agafii i oczywiście Planeta Organica. Mozna by wymienić całą litanię rosyjskich cudeniek. Zainteresowanych produktami zapraszam do nas po porady i zakupy oczywiście też :-)
Ostatnio zastanawiałam się nad tym szamponem z rokitnikiem z Oblepikha Siberica - ma cudowny skład i opakowanie :) Teraz zaczęłam testować mój świeży nabytek - szampon na cedrowym propolisie, wzmacniający :) jak na razie jestem zachwycona :)
Usuń